Kaiju: Witajcie, tygryski! Połowa wakacji już za nami, to oznacza, że szklanka jest do połowy pusta czy może raczej pełna? Tę kwestię pozostawię do rozstrzygnięcia wam. Mój monolog zacznę od szybkiego opisania wydarzenia z zeszłego miesiąca, jakim było Animatsuri. Dinozaur oczywiście pojawił się, by zjadać bezbronne duszyczki. Jak co roku masa miłośników kultury japońskiej (tym razem frekwencja sięgnęła 2500 osób) zbiera się wspólnie, by... przedzierać się przez tłumy na korytarzach i schodach oraz walczyć o śladowe ilości azjatyckich specjałów przy bufecie. Organizatorzy chyba nie spodziewali się tak dużego zainteresowania. Mimo wszystko nadal można było świetnie bawić się ze wspaniałymi ludźmi, złapać paru cosplayerów na zdjęciu, a następnie, po udanych mangowych zakupach, zasiąść triumfalnie w sali prelekcyjnej. Przejdę jednak do mniej radosnych informacji. 18. lipca doszło do pożaru Kyoto Animation, w którym śmierć poniosły aż 33 osoby. Według źródeł był to najtragiczniejszy pożar w Japonii od wielu lat. Studio odpowiedzialne jest za takie produkcje jak: Violet Evergarden, Free!, Clannad. Będąc już trochę bardziej w okolicach obecnych wydarzeń, warto wspomnieć o zaostrzającym się konflikcie między Japończykami a Koreańczykami. Ci drudzy coraz bardziej niechętnie podchodzą do japońskich towarów. Pojawiają się nawet agresywne akcje bojkotujące kraj kwitnącej wiśni. W mediach możemy usłyszeć o takich sytuacjach jak niszczenie samochodów japońskich marek, o obrzucaniu ich tradycyjnym daniem kuchni koreańskiej - kimichi. Wszystko z powodu dawnych stosunków w historii obu tych państw. Sprawą zainteresował się amerykański rząd, wysyłając do Seulu doradcę do spraw bezpieczeństwa, niestety rozmowy nie przyniosły żadnych skutków. Japonia wprowadziła ograniczenia handlowe w eksporcie do Korei Południowej. Oba kraje wciąż nie ustępują, wypominając co chwila niechlubne wydarzenia z ubiegłych lat. Pozostaje tylko czekać na rozwój sytuacji. Wracając do spraw wakacyjnych, już niebawem zacznie się sezon na artykuły szkolne. Sprowadzacie jakieś akcesoria, plecaki, piórniki z mangowymi motywami? *dinozaur patrzący na zeszyty z nadrukiem Gojiry* Staszeq: No a ja tylko dodam, że w lipcu trzasnęliśmy dla was 28 rozdziałów, przeczytamy się ponownie 5. września! Uwędzone w ogniu Gojiry rozdziały:
3 Komentarze
|
Zostaw lajka!Polecamy również:Archiwum
Grudzień 2019
|